Lista aktualności
„Zginęli, abyśmy żyli wolni” – 85. rocznica egzekucji na górze Gruszka
„Zginęli abyśmy żyli wolni” to motto zawarte na tablicy obelisku upamiętniającego miejsce rozstrzelania na górze Gruszce koło Leska 112 więźniów sanockiego więzienia. Większość rozstrzelanych nocą 5/6 lipca 1940 roku to patrioci, którzy po klęsce wrześniowej 1939 roku odpowiedzieli na apel naczelnego wodza i próbowali przekroczyć granicę węgierską, aby dalej walczyć o wolność Ojczyzny w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Razem z nimi zginęła liczna grupa miejscowych Polaków pomagających w przeprawie przez Bieszczady do granicy z Węgrami.
5 lipca 2025 roku w 85. rocznicę masowej egzekucji więźniów sanockiego więzienia, dokonanej przez niemieckich okupantów w lesie na górze Gruszka, mieszkańcy regionu upamiętnili tę jedną z najbardziej tragicznych kart w historii Podkarpacia. To wydarzenie wciąż wywołuje głębokie emocje i porusza sumienia kolejnych pokoleń. Obchody rozpoczęły się przy zbiorowym grobie na sanockim cmentarzu centralnym, dokąd w 1947 roku po ekshumacji przeniesiono szczątki ofiar. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele rodzin pomordowanych, lokalnych władz, instytucji publicznych, służb mundurowych, organizacji patriotycznych, harcerze oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Sanoka i okolic.
Modlitwa, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy podkreśliły powagę i znaczenie tego dnia. Uroczystości poprowadziła Krystyna Chowaniec sanocki „strażnik pamięci” i przedstawiciel władz ŚZŻAK, a powiaty sanocki i leski reprezentowali wicestarostowie Damian Biskup i Wiesław Kuzio. Następnie uczestnicy obchodów przenieśli się do Tarnawy Górnej, gdzie w miejscowym kościele odprawiona została Msza Święta za dusze zamordowanych. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. prałat dr Andrzej Skiba, który w swoim wystąpieniu podkreślił heroizm ofiar:
– Nie brakowało ludzi odważnych, nigdy w historii, a szczególnie w tamtym czasie, bohaterów, prawdziwych patriotów, którzy za postawę patriotyczną zapłacili najwyższą cenę – oddali swoje życie. Czy można dać więcej? Nie można! - mówił kapłan.
Listę nazwisk rozstrzelanych przywołał Wojciech Orłowski, przewodnik beskidzki.
Kulminacyjna część uroczystości miała miejsce na górze Gruszka, gdzie uczestnicy zapalili znicze, złożyli wiązanki kwiatów i oddali hołd pomordowanym. Modlitwę poprowadził ks. hm Tomasz Latoszek.
Tegoroczne obchody wzbogaciło spotkanie w Sali Gobelinowej sanockiego zamku. Tam można było porozmawiać z rodzinami ofiar, poznać historie ich bliskich oraz przekazać wyrazy pamięci i wsparcia.
Rocznicowe obchody zostały zorganizowane przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej – Koło w Sanoku, Starostwo Powiatowe w Sanoku oraz Nadleśnictwo Lesko, w lasach którego znajduje się to uporządkowane przez leśników miejsce egzekucji. Leśnicy z Leska pamiętają też o tym, że wśród ofiar było dwóch ludzi lasu: Leon Lipiński, który spod Działdowa przemierzył całą Polskę w pobliże granicy węgierskiej i Tadeusz Nunberg praktykant lasowy z Zagórza, który pomagał innym przedostawać się do granicy. Obaj, jak inni więźniowie, zostali pojmani przez Niemców i osadzeni przez gestapo w sanockim więzieniu.
Pamięć o poległych trwa – jako lekcja historii i przestroga, ale też jako wyraz szacunku wobec tych, którzy oddali życie za wolność przyszłych pokoleń.
Tekst: Edward Orłowski