Asset Publisher Asset Publisher

Śladami Bieszczadzkich Lwów ciąg dalszy…

W dniach 25-27 października br. na terenie Nadleśnictwa Baligród, leśnictwo Czarne miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Na szczycie góry Łysy Wierch (Manyłowa) 815 m n.p.m. wśród jesiennej scenerii spotkali się pasjonaci historii I wojny światowej oraz przedstawiciele Czech, Ukrainy oraz Węgier.

Idąc pasmem Chryszczatej natknąć się można na bielące się w oddali krzyże poległych w I wojnie światowej żołnierzy wrogich armii. Jest ich wiele. Mało kto wie, że nieopodal w dolinie Rabskiego potoku, na szczycie góry Manyłowa takich krzyży można byłoby postawić tysiące. Znaleźć możemy jedynie kilka, związanych rzemykiem kijków z wyblakłą tabliczką „Nieznani żołnierze. Polegli w 1915 r.” Wiele można przeczytać na temat historii I wojny światowej, wiele nekropolii można zobaczyć w Beskidzie Niskim. Tu w Bieszczadach nie znajdziemy ich wiele, a na terenie Nadleśnictwa Baligród nie znajdziemy ich wcale. Tragiczne los jaki spotkał  żołnierzy armii carskiej i austro-węgierskiej w marcu 1915 r nie pozwolił pozostawić po sobie nic, prócz krzyży wyrytych na rosnących wokół drzewach oraz licznych artefaktów tamtych tragicznych wydarzeń.

Z inicjatywy Nadleśnictwa Baligród, Gminy Baligród, Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Galicja” z Bud Głogowskich oraz wielu osób wspierających, podjęto decyzję o przywróceniu pamięci o miejscu i ludziach, o których być może nikt nie pamięta. Działania w „odkrywaniu historii” poprowadzono dwoma torami. Jednym z nich są trwające badania archiwalne prowadzone przez zaproszonych do współpracy historyków. Drugim równoległym działaniem było przeprowadzenie akcji eksploracyjnej wokół Manyłowej. Cały wysiłek związany z organizacją wydarzenia mającego miejsce w dniach 25-27 października br. wzięło na siebie Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne„Galicja”. Po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń zarówno od zarządcy gruntu jak i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przystąpiono do organizacji eksploracji, podczas której znaleziono liczne artefakty z działań wojennych podczas I wojny światowej m.in. łuski po pociskach (szrapnelach), saperki austro-węgierskie oraz carskie, klamry od pasów, elementy umundurowania, monety z różnych okresów i wiele innych. Wszystkie znalezione przedmioty zostaną oczyszczone i przekazane do mającej powstać z inicjatywy Wójta gminy Baligród Roberta Stępnia - izby pamięci.

W przyszłości planuję się zabezpieczenie miejsca  - przypuszczalnie mogiły zbiorowej oraz wytyczenie ścieżki edukacyjnej na szczyt Łysego Wierchu.

W działaniach wspierają nas zagraniczne organizacje tj.  Stowarzyszenie „MERITUM” z Segenyn na Węgrzech http://www.meritumegyesulet.hu/ oraz Stowarzyszenie „Signum Belli 1914” z Czech http://www.signumbelli1914.cz

Zachęcamy również do obejrzenia reportażu z wydarzenia zrealizowanego przez TVP Rzeszów  https://rzeszow.tvp.pl/45034658/slady-krwawej-bitwy-na-gorze-manylowa-w-beskidzie-niskim?fbclid=IwAR13wb0erPtDuyXDH8WysVqYq3GEsXgtvba54UoFiDy_M99wIp6l5RDC340

 

Tekst. Ewa Wydrzyńska-Scelina

Zdjęcia: archiwum SEH „Galicja”