Znane już od lat w całym kraju wydarzenie sportowe tym razem obejmie współzawodnictwo na pięciu dystansach, od jedenastu do 106 kilometrów wszystkie ze startem na stadionie Orlik w Cisnej.
- Szczególny pod względem zaangażowania leśników jest bieg „Dycha na Jeleni Skok” – najkrótszy z wszystkich dystansów, wymyślony i obsługiwany przez leśników z Cisnej, z kulminacyjnym punktem na wieży widokowej na wzgórzu Mochnaczka, o wysokości 777 m. n.p.m. Na medalach tego biegu umieściliśmy leśne logo – mówi Mirosław Bieniecki, prezes Fundacji Bieg Rzeźnika, główny organizator imprezy - Wolontariusze z Nadleśnictwa Cisna bardzo pomagają przy koordynacji wszystkich biegów.
- Zdecydowana większość dystansów przebiega przez lasy – zaznacza Mateusz Świerczyński, z Nadleśnictwa Cisna. – Istotne są tu kwestie logistki i bezpieczeństwa uczestników, dlatego zadbamy o dostarczanie drewna na ogniska, z myślą o „rzeźnikach” biegających nocą, partycypujemy też w kosztach wyżywienia zawodników.
Poszczególne konkurencje będą rozgrywane przez cały tydzień, aż do soboty 5 czerwca. Najkrótszy IV bieg „Dycha na Jeleni Skok” zaplanowano na dystansie 11 kilometrów. Kolejne są coraz dłuższe: X Rzeźniczek na 28 km, IV Rzeźnik Sky na 53 km, XVIII Bieg Rzeźnika na 80 km i najdłuższy, bo mierzący aż 106 km VII bieg Rzeźnik Ultra. W związku z pandemią starty biegów są rozproszone.
Ten kultowy - jak mówią specjaliści – festiwal biegowy, obok Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego i Hyundai ultraMaratonu Bieszczadzkiego, wpisuje się w cały cykl imprez organizowanych w bieżącym roku przez Fundację Bieg Rzeźnika.
Organizatorzy imprezy przykładają szczególną uwagę do popularyzacji Bieszczadów, promując racjonalne wykorzystanie zasobów środowiska i zachęcając do aktywnego spędzania czasu na łonie przyrody. Wszystkie biegi odbywają się pod patronatem Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych.

 Tekst: Edward Marszałek

Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie