Asset Publisher
Czas leśnych mogił
Jak co roku przed Świętem Zmarłych leśnicy na Podkarpaciu, m.in. w Bieszczadach, Beskidzie Niskim oraz na pogórzach karpackich, przed Wszystkimi Świętymi porządkują mogiły i miejsca pamięci na leśnych cmentarzach. Pamiętają też o zmarłych pracownikach Lasów Państwowych. Na ich grobach w tym czasie pojawiają się gałązki jedliny ze wstążką pamięci.
W lasach zarządzanych przez nadleśnictwa krośnieńskiej RDLP znajdują się 54 cmentarze wojenne z obu wojen światowych, cztery cmentarze rzymskokatolickie, 27 cmentarzy obrządku wschodniego, cztery kirkuty, 15 cmentarzy cholerycznych oraz 96 mogił zbiorowych i pojedynczych. Miejsca dawnych pochówków często znaczą też kapliczki leśne, których naliczono 222, jak również 239 krzyży pokutnych lub wotywnych.
W miniony piątek otwarto uroczyście urządzany od kilku lat cmentarz wojskowy z I wojny światowej na górze Manyłowa (teren Nadleśnictwa Baligród).
Delegacja pracowników biura RDLP w Krośnie z inicjatywy NSZZ „Solidarność”, jak co roku, odwiedzi groby 24 zmarłych koleżanek i kolegów pochowanych na krośnieńskim cmentarzu. Podobne akcje robią też leśnicy ze wszystkich podkarpackich nadleśnictw.
Od kilku lat Polskie Towarzystwo Leśne wprowadziło zwyczaj, że na leśne cmentarze nie nosi się sztucznych kwiatów i nie pali zniczy, choćby z uwagi na groźbę pożaru. Leśnicy umieszczają na grobach gałązkę jedliny ze wstążką „Pamiętamy”, która ulega biodegradacji. Upowszechniając w ten sposób mniej inwazyjne dowody pamięci poprzez eliminowanie zwłaszcza sztucznych kwiatów i zaśmiecających las zniczy.
O bardziej ekologiczne podejście apelują różnie gremia. Publikujemy apel przygotowany przez inicjatywę społeczną (nie)zapomniane cmentarze.
Tekst: Edward Marszałek
Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie
Szacunek dla zmarłych i natury. Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to wyjątkowy moment na wspomnienia, refleksję i zadumę. W tym czasie szczególnie mocno odczuwamy tęsknotę za naszymi bliskimi, którzy odeszli. Wierzący sięgają po modlitwę, wszyscy – bez względu na wiarę i przekonania – odwiedzamy groby, zapalamy znicze, przystrajamy groby. Corocznie nagrobki toną pod stosami zniczy i sztucznych wiązanek, które – choć chwilowo „upiększają” cmentarze – stają się później tonami nieprzetwarzalnych odpadów. Plastik, sztuczne kwiaty, trujące substancje uwalniane przez spalanie parafiny – to wszystko nie służy ani nam, ani planecie. Czy na pewno taki sposób wyrażania szacunku dla zmarłych jest najlepszy? Apelujemy: Co możesz zmienić? - Zapal jedną lampkę – nie potrzeba ich więcej. - Przynieś naturalne dekoracje – gałązki, liście, suszone kwiaty czy owoce jesieni. Unikaj sztucznych ozdób. - Stwórz własnoręcznie stroik z naturalnych materiałów, bez użycia plastiku czy drutu. - Wybieraj szklane znicze lub wykonaj własny znicz z wosku pszczelego, bądź sojowego w ceramicznej podstawce. - Unikaj sztucznych wiązanek, zwłaszcza tych z cementowymi doniczkami. Jeśli już je masz, używaj ich przez kolejne lata. - Segreguj śmieci na cmentarzu. - Pieniądze, które zaoszczędzisz dzięki bardziej ekologicznym wyborom, przeznacz na wsparcie żywych – przekaż je na fundację chroniącą stare cmentarze, lokalne hospicjum, lub inną organizację dobroczynną. Niech ten rok będzie początkiem zmian. Każdy mały krok ma znaczenie. Możemy uczcić pamięć naszych bliskich, dbając jednocześnie o świat, który po sobie zostawimy. Pamiętajmy – dla zmarłych najważniejsza jest nasza pamięć, a nie ilość przedmiotów na ich grobach. |