Wiosna tuż, tuż - głuszce z Leżajska zaczęły tokować.
Wiosna tuż, tuż - głuszce z Leżajska zaczęły tokować.
Głuszec zwyczajny (Tetrao urogallus) największy z kuraków leśnych, w Polsce od 1995 roku objęty jest ochroną gatunkową ścisłą. W Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt ma status CR- skrajnie zagrożonego, obecnie wymaga ochrony czynnej.
Toki – okres godowy głuszców, który trwa od marca do końca maja. W tym czasie koguty przybierają postawę godową ( wyciągają głowę do góry, stroszą brodę, opuszczają skrzydła, rozkładają wachlarzowato ogon ) i śpiewają. Samce wabią samice niezwykle głośnym dźwiękiem słyszalnym z odległości 200 m. Pieśń głuszca jest krótka bo trwa 7-9 sekund, ale fascynująca. Składa się z 4 części (fraz) : klapanie, trelowanie, korkowanie (odbój) i szlifowanie. Podczas szlifowania, które trwa około 2 sekundy głuszec głuchnie, stąd nazwa gatunku. W ciągu minuty kogut, może ją zaśpiewać kilka razy, a ponad 200 razy w ciągu doby. Głuszce najchętniej tokują o poranku i przed zapadnięciem zmroku, pozostałą część dnia poświęcają na żerowanie, odpoczynek i kąpiele słoneczne i piaskowe. Kulminacja toków następuje w pierwszej dekadzie kwietnia. Podczas śpiewu kogut, też podfruwa, a wszystko po to by przypodobać kurom. Głuszec jest gatunkiem poligamicznym, więc musi się bardzo starać aby to właśnie jego wybrały kury, a konkurencja jest duża.
W tym czasie kury obserwują popisy kogutów i kiedy przyjdzie pora wybiorą najlepszego (głównego) tokowika na ojca swoich piskląt. Głuszyce zakładają gniazdo na ziemi, znoszą 8-12 jaj. Wysiadywaniem i odchowem piskląt zajmują się wyłącznie kury. Inkubacja jaj trwa 26-28 dni. Głuszec jest typowym zagniazdownikiem, po wykluciu piskląt kura opuszcza gniazdo i już do niego nie wraca.
O tej porze roku wzbogaca się też dieta głuszców, oprócz sałatki składającej się z marchwi, jabłek, borówki czarnej i brusznicy, ptaki chętnie zjadają kotki wierzby, leszczyny i pąki buka. Standardowa dieta głuszców składa się z igliwia sosny, świerka, jodły i modrzewia, liści wierzby, buka, malin, borówki czarnej. W zimie ptaki ochoczo spałują korę z gałęzi sosnowych.
Aby móc słuchać i oglądać przepiękne widowisko jakim są toki głuszców zapraszamy do Ośrodka Hodowli Głuszca w Brzózie Królewskiej gdzie znajduje się budynek edukacyjny, a w nim, przez lustra weneckie można podziwiać ‘’ leśnego solistę’’.
Tekst i zdjęcia: Anna Bukowska
Wydawca treści
Historia głuszca
Głuszec jest gatunkiem który wzbudza przyrodnicze i łowieckie emocje od dawna. Po odzyskaniu niepodległości Sztolcman w 1929 roku podając informacje o najważniejszych gatunkach łownych w Lasach Państwowych wykazał również miejsca występowania i liczebności głuszca – całą populację oszacowano na 1570 szt.
Dzisiejsza sytuacja głuszca jest znacznie gorsza, ponieważ zmniejsza się liczebność, areały występowania, a poza Rosją przeważa trend spadkowy. W Polsce głuszce występują w Karpatach (ok. 300 osobników), w Puszczy Solskiej (ok. 110 osobników), Puszczy Augustowskiej (ok. 40 osobników). W Borach Dolnośląskich po zaniku gatunku kilka lat temu w wyniku prowadzonego programu restytucji, w tym wsiedleń, żyje ok. 40 głuszców.
W ostatnich kilkudziesięciu latach głuszce zniknęły z Pomorza, Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Białowieskiej. Na terenie Puszczy Solskiej i Puszczy Sandomierskiej obserwuje się spadek liczebności i zmniejszanie areału występowania. W części zachodniej następuje zanik występowania i głuszce zniknęły z Nadleśnictwa Gościeradów, a obecnie w Nadleśnictwie Janów Lub. (we wschodniej części) żyje tylko kilka - kilkanaście osobników.
W części południowej dawniej występowały w Nadleśnictwie Rozwadów, Nowa Dęba, Rudnik, Leżajsk, Sieniawa.
Na początku lat 90. myśliwi z dwu kół leżajskich: Koła „Dzik” – Pan Stanisław Bukowski, Stanisław Siuzdak i Eugeniusz Gwiazdowski, Koła „Polana” Pan Lech Steliga i Stanisław Kosakowski zainicjowali hodowlę głuszca z przeznaczeniem do wsiedleń i zlokalizowali ją w leśnictwie Brzóza Królewska. Kosztochłonność prowadzenia hodowli sprawiła, że w 1994 roku przejęło ja Nadleśnictwo Leżajsk i prowadzi dotychczas. Według koncepcji prof. R. Graczyka ówczesnego opiekuna naukowego hodowla miała być jak najbardziej zbliżona do warunków które głuszec preferuje w naturalnym siedlisku.
Zbudowano małe boksy dla stada podstawowego o pow. ok. 15m2 (każdy) i wysokości ok. 2 m. W boksach umieszczano pojedynczo koguty, a boksy były połączone otworami którymi mogły przejść tylko kury – możliwość przemieszczania limituje średnica otworu pomiędzy boksami. Według tych założeń kury miały możliwość doboru optymalnego partnera do rozrodu. Zniesione jaja w boksach były zbierane, wykluwane w inkubatorach i początkowy odchów przebiegał w specjalnym pomieszczeniu, gdzie utrzymywano odpowiednia temperaturę i podawano pasze jak najbardziej zbliżone do naturalnego pokarmu. Część kur miała możliwość gniazdowania i odchowywania wyklutych piskląt. Ponadto wykonano duże woliery dla odchowanych ptaków, które obsadzono świerkiem, sosną, aby miejsca te jak najbardziej odpowiadały preferencjom głuszca. Całość obiektu hodowlanego ma powierzchnię ok. 1 ha.
Niestety niewielkie efekty hodowlane w początkowym okresie istnienia hodowli sprawiły, że należało zmienić koncepcję i podejście do prowadzonej hodowli. W oparciu o doświadczenia innych hodowli głuszca, przygotowano nową koncepcję prowadzenia hodowli wykonano konieczne prace modernizacyjne, które miały poprawić warunki życia głuszców. Ponieważ przyczynami upadków były głównie kokcidia i nicienie wykopano prace odwadniające które miały zmniejszyć wilgotność siedliska i poprawić warunki zoohigieniczne. Następnie podwyższono woliery (do ok. 4 m), umieszczono poziome żerdzie, aby ptaki mogły obserwować otaczający teren i w razie potencjalnego zagrożenia szukać schronienia na dnie woliery. Działanie to zmniejszało stres.
Dalsze prace modernizacyjne rozpoczęto w 2011 r., kierując się technologią zastosowaną w nadleśnictwie Wisła, gdzie są minimalne problemy zdrowotne głuszców i zbudowano trzy duże, zadaszone boksy z wybetonowanym podłożem w części wschodniej. Boksy połączone są z wybiegami, przeznaczone są dla utrzymywania stada podstawowego oraz przetrzymywania ptaków w boksach na okresowo wymienianym piasku. Taki sposób utrzymania niweluje infekcje endopasożytowe.
W 2012 roku zbudowano nową odchowalnię dla piskląt i nowe trzy boksy w centralnej części według nowego standardu. Nowo wybudowane boksy są przeznaczone dla odchowu młodych głuszców.
W 2013 roku wykonano drogę dojazdową do boksów, remont zadaszenia dwóch boksów w północnej części hodowli, zainstalowano system monitoringu w wolierach.
W 2014 r. przebudowano ujęcie wody oraz zamontowano urządzenie do jej dezynfekcji, co wpłynęło na wyeliminowanie zagrożenia od bakterii z grupy coli, enterokoków oraz innych mikroorganizmów. Hodowla została wyposażona w odstraszacze dźwiękowe, które zapobiegają podchodzeniu drapieżników, co ogranicza sytuacje stresowe dla ptaków.
W 2015 r. przeprowadzono remont odchowalni w południowej części hodowli dla stada podstawowego głuszców z przyszłej linii lubelskiej.
W 2017 r. wybudowane zostały dodatkowe woliery w zachodniej części istniejącej ogrodzonej powierzchni hodowli. Woliera jest podzielona na 6 boksów, każdy o powierzchni ok. 36 m2. W południowej części istniejącej ogrodzonej powierzchni hodowli wybudowano wolierę podzieloną na 2 boksy – każdy o powierzchni ok. 35 m2, które będą przeznaczone dla kogutów nie uczestniczących w rozrodzie lub ewentualnie na ptaki wymagające leczenia.
W roku 2018 rozpoczęto budowę woliery pokazowej dla celów dydaktycznych
i edukacyjnych, obiekt będzie wyposażony w salę edukacyjną, lustro weneckie do oglądania ptaków, wolierę dla głuszców, pomieszczenie do sterylnego przygotowywania karmy dla ptaków oraz w pomieszczenie socjalne dla pracowników w celu utrzymania wysokich standardów zoohigieny. Obok budynku wybudowano wiatę edukacyjną wraz z miejscem postojowym oraz wykonano dodatkowe ogrodzenie wolier.
W początkowym okresie utrzymywano głuszce które były pochodzenia rosyjskiego – z okolic Omska, lecz odmienność taksonomiczna sprawiła, że w 1996 roku kupiono 10 ptaków z hodowli wolierowej w Niemczech uznając je za głuszce bliższe pod względem genetycznym polskim pochodzącym z obszarów nizinnych i które będzie można wsiedlać w kraju. W dalszych latach stado podstawowe było zasilane niewielkimi ilościami ptaków z hodowli w nadleśnictwie Wisła, lub odłowionymi w naturalnych siedliskach i wykazujących się nietypowymi zachowaniami.
Efekty wolierowej hodowli w okresie jej istnienia były zmienne i w pierwszych latach od statystycznej kury uzyskiwano ok. 2 piskląt, w następnych latach po wprowadzeniu modyfikacji w infrastrukturze uzyskiwano ok. 3 piskląt od kury. Natomiast po wprowadzeniu gruntownych zmian w infrastrukturze hodowli po 2013 roku liczba wyklutych piskląt od statystycznej kury wzrosła do 5. Również ważnym wskaźnikiem dla funkcjonowania hodowli jest śmiertelność ptaków. Niestety odchowywane pisklęta na ogół cechowały się dobrym stanem zdrowotnym do jesieni, ale zwiększone opady i przetrzymywanie ptaków na otwartych (pod siatką) powierzchniach skutkowało silnym rozwojem endopasożytów i znacznymi upadkami.
Obecnie, kiedy początkowy odchów ptaków odbywa się w zadaszonych boksach na podłożu piaszczystym i okresowo wymienianym piasku upadki spowodowane czynnikami chorobotwórczymi są niskie, przez co efekty odchowu są bardzo dobre. W okresie istnienia hodowli pierwsze głuszce wsiedlano do naturalnych siedlisk w Nadleśnictwie Narol w styczniu i listopadzie 2001 roku i łącznie było to 13 kogutów. Ptaki te wpuszczano do woliery adaptacyjnej i po pewnym czasie opuszczały tę wolierę. Głuszce były oznakowane obrączkami, leśniczowie notowali spotkania z tymi kogutami, zebrane informacje wskazywały na niewielką dyspersję, a największy dystans wynosił ok. 2 km od woliery adaptacyjnej.
W 2002 roku 4 koguty przewieziono do nadleśnictwa Ruszów (Bory Dolnośląskie), gdzie również zasiliły lokalną populację. Z uzyskanych informacji wynika, że w Nadleśnictwie Ruszów głuszce z hodowli leżajskiej zajmowały mniej wilgotne siedliska niż miejscowe ptaki.
Informacja ta jest bardzo ważna dla procesu restytucji, ponieważ wskazuje na utrzymywaniu preferencji co do wilgotności siedliska w jakim zostały odchowane. Jest to jednostkowa wiadomość, ale obiecująca, ponieważ może wskazywać na zmniejszenie „konserwatywności” tego gatunku.
W nadleśnictwie Narol i Ruszów głuszce pochodzące z hodowli leżajskiej były widywane przez ok. 2 lata po wsiedleniu. Jest to bardzo ważna informacja, ponieważ przeżywalność ptaków z hodowli wolierowych po wpuszczeniu do naturalnego siedliska jest na ogół dużo niższa. Być może jest to efekt odchowu w dużych zadrzewionych wolierach w hodowli leżajskiej, a także przetrzymywania w wolierach adaptacyjnych w naturalnym siedlisku.
Wyniki odchowu w ostatnich latach pozwoliły na przekazywanie odchowanych ptaków do Nadleśnictwa Ruszów i Nadleśnictwa Głęboki Bród.
W roku 2015 z Nadleśnictwa Głęboki Bród w celu zasilenia stada podstawowego pozyskano dwa ptaki (kurę i koguta), które pochodzą z linii augustowsko – białoruskiej. Ponadto z obszaru Lasów Janowskich odłowiono koguta z dzikiej populacji, który może stanowić początek hodowli stada podstawowego linii lubelskiej z przeznaczeniem do wsiedleń w Puszczy Solskiej.
W celu zminimalizowania efektu inbredu w Instytucie Zoologii PAN w Warszawie przez dr inż. Roberta Rutkowskiego przeprowadzono badania genetyczne stada podstawowego, na podstawie których został opracowany program kojarzenia głuszców w hodowli wolierowej Nadleśnictwa Leżajsk, dzięki któremu możliwe jest precyzyjne kojarzenie osobników najmniej spokrewnionych.
Nadleśnictwo w celu zwiększenia puli genetycznej stada podstawowego planuje zakupić do hodowli ptaki z terenu Królestwa Szwecji i Rosji, co również przyczyni się do większych efektów odchowu młodych ptaków.
Poczynione modyfikacje technologiczne jakkolwiek były kosztochłonne jednak przyniosły zdecydowany efekt i obecnie hodowla w Nadleśnictwie Leżajsk jest postrzegana jako wartościowa i niezbędna w skali kraju. Wyniki hodowli wskazują, że odchowane głuszce mogą w dalszym ciągu zasilać lokalne populacje w Borach Dolnośląskich i Puszczy Augustowskiej w realizowanych tam programach restytucji. Istnieje też możliwość utworzenia oddzielnej linii hodowlanej ptaków pochodzących z Puszczy Solskiej, a odchowana młodzież mogłaby zasilać głuszce na tym terenie.
Opracował:
mgr inż. Mariusz Rydzik