Lista aktualności
Uratowali łabędzia
Upały dają się we znaki nie tylko ludziom. W poniedziałek 22 lipca pracownicy Nadleśnictwa Jarosław (leśnictwo Czerniawka) otrzymali informację, że obok trakcji energetycznej w miejscowości Miękisz Nowy znajduje się łabędź niemy, który nie może się wzbić do lotu. Leśnicy udali się na miejsce, gdzie rzeczywiście zastali ptaka w bezruchu.
- Mógł on zaczepić o linię energetyczną i spaść na ziemię w tym miejscu, a że dzień był mglisty, pewnie nie zauważył przeszkody i oszołomiony siedział w zaroślach – opowiada Jacek Zyga, inżynier nadzoru będący akurat na kontroli leśnictwa. – Gdy próbował ucieczki przed nami wyraźnie słaniał się na nogach. Wspólnie z pracownikami leśnictwa Czerniawka złapaliśmy ptaka, a widząc, że nie ma wyraźnych obrażeń postanowiliśmy przewieźć go nad dość odległy zbiornik retencyjny z nadzieją, że odzyska siły. Już w samochodzie dostał nieco wody do picia. Ptak był bardzo osłabiony, zapewne przez upał jaki wówczas panował, bo zaraz po przewiezieniu nad brzeg zbiornika wskoczył do wody i wielokrotnie zanurzał głowę gasząc pragnienie. Po dłuższej chwili wyraźnie ożył i odpłynął na drugi brzeg.
W akcji udział wzięli również leśniczy Jacek Dłuszyński, podleśniczy Adrian Kusiewicz i stażystka Dominika Staromiejska.
Tekst: Edward Marszałek
Zdjęcia: Jacek Zyga