Lista aktualności
Puszczyk zamieszkał w pomniku
Leśnicy z Nadleśnictwa Kolbuszowa odstąpili od prac zabezpieczających dąb - pomnik przyrody, gdy okazało się, że jego dziupla stanowi mieszkanie puszczyka.
Rosnący w sąsiedztwie budynku Nadleśnictwa Kolbuszowa, pomnikowy dąb szypułkowy o obwodzie 535 cm i szacownym wieku 360 lat, cieszy swoją okazałością i potęgą. Drzewo ma już jednak swoje problemy natury zdrowotnej i wymaga co kilka lat interwencji dendrochirurgicznej. Pomnik ten był już wcześniej zabezpieczany w 2010 roku, w ramach projektu „Pielęgnacja i konserwacja pomników przyrody w Nadleśnictwie Kolbuszowa". Niestety, jedno z wiązań założonych 5 lat temu, nie wytrzymało powstałych naprężeń, pękło i odpadło. Ekspertyza wykazała, że zwisający, mocno zmurszały konar, zagraża bezpieczeństwu osób poruszających się po tym terenie. Po uzyskaniu uchwały Rady Miejskiej w Kolbuszowej, przystąpiono do wykonania zabiegu. Miał on polegać na wykonaniu nowych wiązań statycznych w koronie drzewa.
- Pracownicy po dostaniu się w górną część korony, w jednej z dziupli drzewa stwierdzili obecność dwóch piskląt puszczyka zwyczajnego - relacjonuje Bartłomiej Peret, nadleśniczy z Kolbuszowej. - Młode znajdujące się w środku, siedziały niezwykle spokojnie, przyglądały się z ciekawością kolorowym pracownikom mającym na głowach jakieś dziwne plastikowe skorupy. Nie przejawiały zainteresowania nawet leżącym obok siebie drugim śniadaniem, w postaci myszy. Jednak sama matka opiekująca się maluchami, bardzo się niepokoiła powstałym zamieszaniem wokół jej gniazda.
Ze względu na zaistniałą sytuacją, zrezygnowano z zakładania wiązań statycznych, gdyż wymagałoby to znacznej ingerencji w okolicy miejsca lęgu sowy. Założono tylko wiązania wstrzymujące, które do czasu opuszczenia przez pisklęta ich dziupli, będą zabezpieczały uszkodzony konar przed oderwaniem się. Prace nad konserwacją pomnikowego dęba zostaną wznowione po wylocie młodych puszczyków. Do tego czasu leśnicy będą dyskretnie podglądać życie sowiej rodzinki.
Tekst: Kinga Mazur
Zdjęcia: Bartłomiej Peret